Akademia CookUp - Tarty!


Zajęcia z Krzysztofem Kopcińskim, o którym wspominałam już w poście z ciastem drożdżowym, są gwarancją najlepszej zabawy! To człowiek, który jest bardzo otwarty, zabawny i ma niebywałą lekkość do zamiany pracy w dobrą zabawę!
Całe Studio CookUp ma uśmiech od ucha do ucha!
Na zajęcia pojechałam z moją przyjaciółką Martą, która jednoznacznie stwierdziła po wyjściu z warsztatów, że żałuje, że zajęcia się już skończyły, bo tak dobrze się bawiła!


Na zajęciach mieliśmy przygotować cztery tarty - cytrynową z pysznym lemon curdem i bezą szwajcarską, z białą czekoladą i granatem, migdałową z gruszkami i czekoladową z solonym karmelem. 
Idąc na żywioł w jednej z tart zmieniliśmy nadzienie na migdałowe z rumem, a że na koniec warsztatów odkryliśmy, że trzy ciasta kruche pozostały upieczone szybko wyczarowaliśmy jeszcze jedną wersję z kremem czekoladowym i świeżymi truskawkami.


Krzysztof zawsze inspiruje do zmian i do próbowania nowych smaków, często sam mówi jak zmienia nadzienia, jak można przeobrazić standardowy smak. Tym sposobem sama tarta z gruszkami zmieniła się w tartę z karmelizowanymi gruszkami z dodatkiem rumu, pieczonymi w nadzieniu migdałowym z rumem i przyprawą do piernika! Jestem w stanie wyobrazić sobie smak tej tarty jedzonej w chłodny jesienny wieczór razem z kubkiem gorącej czekolady czy kakao!


Każdy ma pełne ręce roboty - jedni robią ciasta, inni wylepiają już formy. Następni zajęli się przygotowaniem solonego karmelu, a kolejni podgrzewają już śmietankę ze świeżym tymiankiem. Sami wybieramy czym chcemy się zajmować, a jeśli tylko z czymś pojawia się problem prowadzący od razu wkracza do pomocy i czuwa, aby uczestnicy wyszli z warsztatów z pełną wiedzą i nowymi umiejętnościami!


Kiedy pojawiał się problem z ciastem radził co zrobić, kiedy pojawił się problem z rozwałkowaniem i przeniesiem ciasta od razu dawał całą masę dobrych rad! Na każde zapytanie od razu miał odpowiedź i całe mnóstwo dodatkowych wskazówek, które mogą się przydać!


Pomagał przy przygotowaniu kremu cytrynowego, kremu z białej czekolady czy bezy szwajcarskiej. 
Kiedy już tarty były gotowe podsuwał pomysły w jaki sposób możemy je udekorować - jak wykorzystać do dekoracji świeże zioła i do czego mogą nam pasować! A skoro korzystamy z ziół możemy nadać im nowy kształt np. wycinając z mięty tylką kółeczko! 


Zawsze korzystam w domu z tylek do rękawów cukierniczych, aby było ładnie, kształtnie i miało staranny wygląd, więc kiedy Krzysztof sięgnął po rękaw cukierniczy od razu zapytałam gdzie są tylki! Usłyszałam tylko jedną odpowiedź, a po co nam one? Możemy zrobić tak wiele bez specjalistycznych sprzętów! Do dekoracji tart nasz prowadzący użył swojej dłoni, widelca i  samego rękawa cukierniczego :)


Na zajęciach było fantastycznie! Wszędzie unosił się zapach masła, czekolady, karmelu i karmelizowanych gruszek! Krem cytrynowy był tak niesamowicie puszysty, że ciężko było się powstrzymać przed tym, aby nie zjeść wszystkiego z miski!


Dla kogo są te zajęcia? Dla każdego kto lubi dobrą zabawę!
Dla każdego kto chce się nauczyć robić kruche ciasto i słodkie tarty!
Dowiecie się wszystkiego o spodach do tart, a nawet o tym co możemy dodać do ciasta, aby urozmaicić nasz wypiek! Jakie nadzienia do tart możemy zrobić i jakie sezonowe owoce do nich wykorzystać! Z pewnością wypróbuje rady naszego prowadzącego! 
A Wam ogromnie polecam zajęcia z nim!
Z pewnością będziecie zadowoleni!

Więcej o warsztatach w CookUp dowiecie się na ich stronie  - KLIK





Popularne posty