Czekoladowo - czekoladowe profiterolki.
Gdybyście mnie spytali ile czasu minęło od początku grudnia miałabym duży problem z odpowiedzią, dla mnie to wszystko trwało jak zwariowane kilka dni, no może dwa tygodnie!
Ostatnio mam gorący czas, dużo pracy, mało odpoczynku, sporo planowania i mało spania.
Obiecuje, że już lada moment ogarnę się i wrócę z regularnymi postami.
Obiecuje, że już lada moment ogarnę się i wrócę z regularnymi postami.
Dzisiaj mam dla Was malutkie ptysie, zwane profiterolkami. Przełożone kremem czekoladowym, oblane polewą z gorzkiej czekolady. Małe, rozpustne i pyszne. Czy to nie idealna propozycja na rozpustny czwartek? Może nie jest to propozycja ociekająca tłuszczem, ale na pewno czekoladą :). A to dla mnie lepsza opcja ;) Czekolada dobrze nastraja ;) Dodatkowo podane na pięknej srebrnej paterce od ScandiShop.pl, którą chwaliłam się na FB. Jest absolutnie urocza! Mała, stylowa, elegancka i ma takie piękne urocze ptaszynki na talerzu! Jest niesamowita! Post ten jest zresztą fajną akcją Tłustoczwartkową zorganizowaną przez ScandiShop.pl - trzy blogerki, trzy kaloryczne propozycje :) Zapraszam na stronę sklepu i ich bloga! Ps. Paterkę znajdziecie tam teraz w promocyjnej cenie!
Ciasto ptysiowe
(przepis Michel Roux)
(przepis Michel Roux)
125 ml mleka,
125 ml wody,
100 g masła pokrojonego w kostkę,
szczypta soli,
1 łyżka cukru pudru,
120 g mąki,
30 g kakao,
4 jajka
Wymieszać w garnku mleko, wodę, masło, sól i cukier, podgrzewać na wolnym ogniu do zagotowania i ściągnąć z ognia. Wsypać mąkę, kakao i energicznie mieszać drewnianą łyżką, aż ciasto będzie gładkie. Umieścić garnek na średnim ogniu, ciągle mieszając masę, aby osuszyć ciasto.
Przesuszone ciasto umieścić w misce i ostudzić. Następnie wbijać po jednym jajku , energicznie mieszając drewnianą łyżką lub przy pomocy miksera (hakiem do ciasta drożdżowego). Gdy składniki się połączą ciasto powinno być gęste, gładkie i błyszczące.
Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego z okrągłą końcówką i wyciskać masę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 190 stopni przez około 20 minut. Upieczone wystudzić na kratce.
Masa czekoladowa do nadziania:
100 g gorzkiej czekolady,
5-6 łyżek gęstej śmietany, 18%
kilka łyżek cukru pudru
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej lub mikrofalówce, następnie dodać stopniowo śmietanę i cukier puder, całość dokładnie i energicznie mieszając, aby uzyskać gęsty gładki krem.
Polewa czekoladowa
50 g gorzkiej czekolady,
2-3 łyżki masła,
kilka łyżek śmietanki kremówki, 30%
1 łyżka miodu
1 łyżka miodu
Śmietankę i miód umieścić w rondelku i doprowadzić do wrzenia. W miseczce umieścić połamaną czekoladę oraz masło, gorącą śmietankę wlać do czekolady i całość energicznie wymieszać do otrzymania gładkiej i lśniącej polewy.
Dodatkowo : posiekane pistacje
Profiterolki przekroić na pół nożem, na dolną część wyłożyć krem czekoladowy, górną część zamoczyć w polewie, przez chwilę strzepując jej nadmiar.
Składać ze sobą górną i dolną część. Obsypać posiekanymi pistacjami.
Składać ze sobą górną i dolną część. Obsypać posiekanymi pistacjami.