Ciastka orzechowo - czekoladowe - bez dodatku mąki i cukru

Kiedy Pani doktor powiedziała mi, że mam insulinooporność w pierwszym momencie spanikowałam.  Byłam przerażona, że już nic dobrego nigdy nie zjem. Po kilku minutach po wyjściu z gabinetu, już w taksówce w drodze do domu zaczęłam przeglądać Instagram i zupełnie nic nie było apetycznego w temacie insulinooporności 😔
Na spokojnie w domu zaczęłam się zastanawiać czego faktycznie nie mogę i jakie mam możliwości. Doszłam do wniosku, że w sumie nie jest źle.. bo przecież np. ulubione kanapki z guacamole i jajkiem nadal będą ulubione tylko muszę zamienić chleb pszenny na żytni, ten prawdziwy razowy bez dodatków. I tak to dalej się już gładko potoczyło. I toczy dalej od 7 miesięcy. I nigdy nie czułam się tak dobrze, jak teraz bez cukru i innych tych nie zdrowych rzeczy. 
Te ciastka były jednymi z pierwszych, które robiłam, ale zaczęłam od mielonych migdałów. Miały potencjał, ale to nie było to. Metodą prób i błędów powstały ciastka, które są absolutnie przepyszne. Ale... trzeba pamiętać przy ich robieniu o kilku kwestiach - np. nie można ich przepiec, jeśli zamienimy ksylitol na erytrol będą twardsze i sztywniejsze, użyjcie dobrej jakościowo gorzkiej czekolady. Te ciastka są rozkosznie miękkie, rozpływają się w ustach i znikają w oka mgnieniu.


ciastka, ciastka bez cukru, ciastka z czekoladą, ciastka bezglutenowe




Składniki: 

- 225 g mąki z prażonych orzeszków arachidowych,
- 2 jajka,
- 3 łyżki oleju,
- cynamon,
- 4/5 łyżeczki sody,
- 5 łyżek ksylitolu,
- 2-3 łyżki syropu z agawy,
- szczypta soli
- pół tabliczki gorzkiej czekolady


Wszystkie składniki mieszamy ze sobą, na koniec siekamy czekoladę - 2/3 dodajemy do środka, a resztą posypujemy ciastka na wierzchu. Masę dzielimy na 12 sztuk - nakładam gałkownicą do lodów o średnicy 5 cm - dzięki temu ciastka są równe i kształtne. 
Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez 10-12 minut. Ciastka po upieczeniu są mięciutkie i pulchne, dlatego przez pierwsze 5 minut wyciągamy je z piekarnika i zostawiamy na blaszce, potem dopiero ściągamy łopatką na kratkę.
Smacznego :)

Popularne posty