Warsztaty z Karolem Okrasą i Lidlem na stawach milickich.

Jak zwykle przed świętami Lidl przedstawił swoim klientom nowe wydawnictwo - Ryby są super ,którego autorami tym razem są Dorota Wellman i Karol Okrasa - nowy duet w kuchni Lidla - książke opisywaliśmy we wcześniejszym poście - KLIK.


Przy okazji wydania książki Lidl zorganizował wyjazd na warsztaty kulinarne, które odbyły się na Stawach Milickich. Stawy Milickie to miejsce, z którego trafiają prawie wszystkie słodkowodne ryby oferowane w Lidlu.



Zacznijmy od początku, Stawy Milickie to największy zespół stawów w Europie i największy ośrodek hodlowii karpia w Europie, którego założycielami byli Cystersi w XIII wieku. Zespół stawów położony jest w dolinie rzeki Baryczy w półonocnej części województwa dolnośląskiego i ma powierzchnie ok. 700 ha lustra wody. Ważną role w strategii, którą prowadzą Stawy Milickie jest ekologia - odnosi to się zarówno do hodowli ryb, jak i środowiska naturalnego. Cały obszar Stawów Milickich objęty jest rezerwatem przyrodniczym, w którym dba się nie tylko o ryby, ale również o ptactwo i inne składniki ekosystemu.



Przez podejście ekologiczne do hodowli ryb rozumie się tu tradycyjny sposób karmienia ryb tzn. ryby karmione są zbożem i nie używa się sztucznych składników, ale również hodowla odbywa się w sposób naturalny przy jak najmniejszej ingerencji człowieka.



 Wracając do warsztatów z Karolem Okrasą - odbyły się bardzo nietypowej scenerii i prawdę mówiąc pierwszy raz brałem udział w takich warsztatach. Warsztaty odbywały się na świeżym powietrzu przy zapadającym zmroku i w scenerii palących się pochodni. Karol Okrasa wprowadził nas w program warsztatów - pracy było co nie miara. Zupa rybna i burger rybny to zadania, które wyznaczył nam Karol. Zupę rybną mieliśmy przygotować w kociołku zawieszonym nad palącym się ogniskiem, a rybę do kanapki usmażyć na płycie żeliwnej na ognisku. Zabraliśmy się do gotowania, jedna osoba miała pilnować ogniska, a reszta grupy przygotowywała składniki. Lidl zadbał o nas przygotowywując nam mały  Ryneczek Lidla, w którym były zgromadzone składniki do naszych potraw. Do naszych dań rybnych mieliśmy spory asortyment ryb, których część pochodziła właśnie ze Stawów Milickich.


Byłem w grupie z Kasia z bloga chillibite.pl i Magdą z bloga curstanddust.pl.  Przygotowaliśmy zupę rybną z pomidorami i burgera rybnego z salsą - oczywiście do przyrządzenia naszych potraw użyliśmy ryb pochodzących z okolicznych stawów.



Następnego dnia organizatorzy przygotowali nam małą niespodziankę - czyli poranny połów ryb. Na łowisku, które również należy do Stawów Milickich, czekały na nas przygotowane wędki i inne rzeczy niezbędne do łowienia. Pogoda nas nie rozpieszczała, ale zabawy było co nie miara.



Pani Luiza Misiewicz, która jest ichtiologiem w Stawach Milickich zabrała nas na wycieczkę po stawach. Opowiadała nam o hodowli ryb, począwszy od tarła,  a skończywszy na odłowie ostatecznym, po którym ryby trafiają na nasze stoły. W Stawach Milickich hodowane są nie tylko karpie, ale również jesiotry, amury, sumy, szczupaki, tołpygi, okonie i liny.




Serdecznie dziękujemy Lidl'owi za zaproszenie i świetną zabawę oraz użyczenie zdjęć :)
Dziękuje również wszystkim za świetne warsztaty i fantastyczną zabawę!


Popularne posty