Torcik urodzinowy


Wczoraj były moje urodziny, a jak są urodziny musi być tort.
Chciałam coś szybkiego i pysznego. Zdecydowałam się na pyszne, wilgotne ciasto czekoladowe z przepisu Doroty z drobną modyfikacją, natomiast wygląd  i krem był inspirowany tym przepisem.
To był strzał w dziesiątkę. Pyszne ciasto, obłędny krem i świeże owoce! Zdecydowanie polecam!
Z pewnością będę do tego przepisu wracać!



Składniki:

5 średnich jajek,
200 ml mleka,
170 ml oleju rzepakowego,
1 i 1/2 szklanki cukru trzcinowego,
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
220 g mąki pszennej,
60 g kakao,
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej,
1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia,
szczypta soli

Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.

Wymieszać ze sobą wszystkie mokre składniki : jajka, mleko, olej, ekstrakt waniliowy, dodając następnie cukier trzcinowy. Odmierzyć wszystkie suche składniki i przesiać je dodając do wcześniej wymieszanych mokrych składników. Dobrze połączyć mieszając trzepaczką.
Dno tortownicy o średnicy 20 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Ciasto przelać do przygotowanej formy i piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez 60 minut - do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć z piekarnika i wystudzić. 


Krem:

400 g mascarpone,
100 g cukru pudru,
35 g kakao,
260 ml śmietany kremówki 30%

Mascarpone zmiksować razem z kakao i cukrem pudrem, następnie dodać śmietankę i miksować do uzyskania gęstego, gładkiego kremu.


owoce : jeżyny, maliny


Wystudzone ciasto przekroić na dwie części. Połowę kremu rozsmarować na dolnej części, rozłożyć owoce, nałożyć drugą część ciasta, na której należy rozsmarować pozostały krem i ułożyć owoce.

Schłodzić przed podaniem.

Smacznego.









Popularne posty