Polędwiczka wieprzowa i zielony sos!
Ten obiad, ten sos... to była moja pierwsza myśl po przebudzeniu, a może rzeczywiście mi się to przyśniło?
Chciałam świeżości, koloru i soczystego mięska! I powiem Wam tylko, że to na co dziś Was zapraszam jest pyszne! Mięsko jest delikatne, a sosik dopełnia jego smak.
Sprawdzi się do mięs pieczonych i smażonych, a także przy grillowaniu :)
Składniki:
1 polędwiczka wieprzowa (ok. 500 g),
1 polędwiczka wieprzowa (ok. 500 g),
sól,
grubo mielony pieprz,
grubo mielony pieprz,
sok z 1/3 cytryny,
starty świeży imbir (ok. 4 cm kawałek),
szczypta pieprzu cayenne,
2 szczypty rozmarynu,
2 szczypty tymianku
szynka parmeńska lub serrano
szynka parmeńska lub serrano
Polędwiczkę należy dokładnie umyć i oczyścić.
Do miski wyciskamy sok z cytryny, dodajemy starty imbir i resztę przypraw, wszystko należy dobrze wymieszać. Do tak przygotowanej marynaty wkładamy mięsko, nacieramy je przyprawami dobrze przy tym masując. Przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki - minimum 2 godziny, najlepiej wieczorem w dzień poprzedzający wykonanie tego obiadu.
Do miski wyciskamy sok z cytryny, dodajemy starty imbir i resztę przypraw, wszystko należy dobrze wymieszać. Do tak przygotowanej marynaty wkładamy mięsko, nacieramy je przyprawami dobrze przy tym masując. Przykryć folią spożywczą i wstawić do lodówki - minimum 2 godziny, najlepiej wieczorem w dzień poprzedzający wykonanie tego obiadu.
Po upływie tego czasu mięsko wyciągamy, najlepiej dać mu chwilkę by doszło troszkę w temperaturze pokojowej. Obwiązujemy dobrze szynką parmeńską.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni.
Rozgrzewamy oliwę na patelni i obsmażamy wcześniej przygotowaną polędwiczkę. Z każdej strony do zrumienienia. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy ok. 15 minut w 180 stopniach, po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy jeszcze 5-10 minut.
Rozgrzewamy oliwę na patelni i obsmażamy wcześniej przygotowaną polędwiczkę. Z każdej strony do zrumienienia. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy ok. 15 minut w 180 stopniach, po tym czasie zmniejszamy temperaturę do 160 stopni i pieczemy jeszcze 5-10 minut.
Polędwiczkę wyciągamy z piekarnika i odkładamy na kilka minut.
Podajemy pokrojone w grubsze plastry.
Zielony sos:
pęczek natki pietruszki,
Zielony sos:
pęczek natki pietruszki,
1/2 pęczka koperku,
duża garść świeżej bazylii,
sok z 1/2 limonki,
1 średnia papryczka chilli,
1 ząbek czosnku,
sól, pieprz,
oliwa z oliwek
Drobno siekamy całą zieleninę, całość wkładamy do miseczki. Dodajemy drobno posiekaną papryczkę chilli - bez nasionek, wyciśnięty sok z limonki, przeciśnięty przez praskę czosnek.
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, dolewamy kilka łyżek oliwy.
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem, dolewamy kilka łyżek oliwy.
Najlepiej przygotować choć z 30 minut wcześniej, żeby smaki przeszły.
Smacznego :)
Smacznego :)