Syrop z marakui
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam ten syrop u Donny, zaczęłam wyobrażać sobie jego smak. To jak cudownie musi orzeźwiać w letni dzień, podany z dużą ilością lodu! Po jakimś czasie natrafiłam na ten sam przepis na stronie Magazynu Kuchennego. Czekałam tylko na moment kiedy w końcu gdzieś dostanę ten magiczny owoc, który niestety nie jest łatwo dostępny! W końcu nadszedł ten dzień i dziś przedstawiam Wam ten syrop. Absolutnie fantastyczny w smaku, wystarczy mała ilość, rozcieńczona z wodą, wykończona dużą ilością lodu - u nas dodatkowo ze świeżymi listkami mięty i melisy. Pyszne! Polecamy :)
Składniki:
1 szklanka miąższu z marakui ( u mnie koło 6-7 sztuk),
2 szklanki wody,
4 szklanki cukru,
1/2 szklanki soku z cytryny
Wszystkie składniki syropu umieścić w garnku, podgrzewać na niewielkim ogniu do zagotowania. Następnie zdjąć z ognia, ostudzić i przelać do butelki.
Syrop przechowywać w lodówce do 4 tygodni.
Podawać rozcieńczony wodą gazowaną, z dużą ilością lodu, listkami mięty i melisy - opcjonalnie.
Podawać rozcieńczony wodą gazowaną, z dużą ilością lodu, listkami mięty i melisy - opcjonalnie.
Cudownego orzeźwienia! Smacznego :)