Brzoskwiniowe racuszki

Przez kilka lat na "mój" targ przyjeżdżał Pan, od którego zawsze kupowałam brzoskwinie i arbuzy!
Czysta poezja! Można było brać w ciemno, a zawsze były idealnie słodkie!
Najpiękniejsze brzoskwinie jakie widziałam, najsłodsze i takie soczyste!
Sok ściekał po palcach i brodzie! Jaka to była frajda, uśmiech na twarzy gwarantowany :)
Pan już na targ nie przyjeżdża, a owoce muszę szukać w innych miejscach!
Tęsknie za owocami, które sprzedawał.

A brzoskwinie uwielbiam! Lubię ich lekko włochatą skórkę i słodki miąższ.
Lubię ich kolor i zapach!
Zapraszam Was dziś na śniadaniową propozycję z ich udziałem. 

Racuszki z kawałkami brzoskwiń i skórką cytrynową! 

Wspaniale smakują z greckim jogurtem, kawałkami brzoskwiń i miodem.

Składniki:

150 g mąki pszennej,

100 ml letniego mleka, 

4 łyżki cukru,

1 jajko,

1 łyżeczka suchych drożdży,

szczypta soli,

skórka starta z cytryny,

2 brzoskwinie*

Mąkę przesiać do miski, dodać cukier, sól i drożdże - całość wymieszać. Następnie dodać startą skórkę z cytryny, jajko i mleko. Dokładnie wymieszać trzepaczką na gładką masę.
Dodać pokrojone brzoskwinie i wmieszać w ciasto łyżką.
Tak przygotowane ciasto przykryć folią spożywczą bądź ręcznikiem kuchennym i odstawić do wyrośnięcia na ok. godzinę.

Ciasto nabierać za pomocą łyżki, smażyć na rozgrzanym tłuszczu do zezłocenia. 

Usmażone racuszki odkładać na talerz wyłożony papierowym ręcznikiem kuchennym.

Świetnie smakują z greckim jogurtem, świeżymi brzoskwiniami i miodem.

Smacznego!

* 2 średnie brzoskwinie, u mnie pozbawione skórki, pokrojone w małe kawałeczki ( ok. 120 g)